Przejdź do głównej zawartości

Konkurs Perspektywy powraca na 50. FPFF! Osiem filmów, nowe głosy, mocne debiuty

 
W dniach 22–27 września Gdynia znów stanie się stolicą polskiego kina. W ramach 50. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych zobaczymy nie tylko tytuły ubiegające się o Złote Lwy, ale również filmy zakwalifikowane do Konkursu Perspektywy – sekcji stworzonej z myślą o debiutantach, nowych głosach i świeżych perspektywach.

To właśnie Joanna Łapińska, dyrektorka artystyczna FPFF, powołała ten konkurs do życia w ubiegłym roku. W 2024 edycja została entuzjastycznie przyjęta zarówno przez środowisko filmowe, jak i przez widzów, dlatego w jubileuszowej, 50. odsłonie festiwalu Perspektywy wracają z nową selekcją. Jak podkreśla Łapińska:

„Po świetnie przyjętej pierwszej odsłonie Perspektyw tegoroczna konkursowa ósemka znów pozwoli nam spojrzeć szerzej na nowe polskie kino. Stworzyliśmy ten konkurs po to, żeby pomóc większej liczbie filmów w dotarciu do widza. I to się dzieje.”

Wśród ośmiu filmów zakwalifikowanych do Konkursu Perspektywy aż pięć to pełnometrażowe debiuty reżyserskie – mocny sygnał, że polskie kino rośnie w siłę dzięki nowym twórcom.

📽 Filmy zakwalifikowane do Konkursu Perspektywy 50. FPFF:

  • „13 dni do wakacji” – reż. Bartosz M. Kowalski

  • „Dziennik z wycieczki do Budapesztu” – reż. Rafał Kapeliński

  • „Glorious Summer” – reż. Helena Ganjalyan, Bartosz Szpak

  • „Las” – reż. Joanna Zastróżna

  • „Północ Południe” – reż. Sebastian Pańczyk

  • „Przepiękne!” – reż. Katia Priwieziencew

  • „To się nie dzieje” – reż. Artur Wyrzykowski

  • „Zaprawdę Hitler umarł” – reż. Monika Strzępka

To różnorodny zestaw: od intymnych historii, przez eksperymenty formalne, aż po kino zaangażowane i absurdalne. Twórcy podejmują zarówno tematy społeczne, jak i osobiste, oferując świeże spojrzenie na rzeczywistość.

🎬 Szafirowe Lwy i nie tylko – nagrody w Konkursie

Filmy w Konkursie Perspektywy zawalczą o statuetkę Szafirowych Lwów oraz nagrodę finansową w wysokości 50 000 zł (30 000 zł dla reżysera/reżyserki i 20 000 zł dla producenta/producentki). Dodatkowo zostanie przyznana nagroda za wyjątkowy wkład artystyczny (15 000 zł) dla twórców innych niż reżyserowie i producenci – np. scenografów, kompozytorów czy montażystów.

Ale to nie wszystko. Filmy z Perspektyw mają także szansę na nagrodę za debiut reżyserski lub drugi film oraz na Złoty Pazur – te dwie wyróżnienia są przyznawane w formule „cross-section” wspólnie z Konkursem Głównym.

🎥 Nowe filmy, nowe twarze

Konkurs Perspektywy to dziś jeden z najważniejszych barometrów tego, dokąd zmierza polskie kino. Dla wielu młodych twórców to nie tylko prestiżowa szansa na zaprezentowanie się w Gdyni, ale też realna droga do szerokiej dystrybucji i obecności w szerszym obiegu – od festiwali po platformy VOD.

Partnerem Konkursu Perspektywy jest KGHM Polska Miedź.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

„Dzięcioł i Violetta” – Sandra Drzymalska jako Violetta Villas. Biografia ikony, na jaką czekaliśmy latami

Foto: Svetoslav Stoyanov Po latach zapowiedzi, wahań, przesunięć i wątpliwości, jedna z najbardziej wyczekiwanych polskich biografii wreszcie nabiera realnych kształtów. Film „Dzięcioł i Violetta” , opowiadający o życiu i dramatycznych losach Violetty Villas , to nie tylko opowieść o diwie, lecz przede wszystkim o cenie, jaką płaci się za wielkość – widzianej oczami własnego dziecka. Od spekulacji do planu filmowego Pierwsze pogłoski o ekranizacji historii Villas pojawiły się już w 2016 roku, a przez długi czas mówiło się, że w rolę artystki wcieli się Natasza Urbańska. Ostatecznie to Sandra Drzymalska , gwiazda młodego pokolenia, znana m.in. z filmów „Simona Kossak” i „Biała odwaga” , została wybrana do zagrania jednej z najbardziej charyzmatycznych i skomplikowanych postaci w historii polskiej estrady. Wybór aktorki był zaskoczeniem dla wielu – nie tylko ze względu na fizyczne podobieństwo, ale przede wszystkim ze względu na aktorską wrażliwość i zdolność ukazywania emocjonalnej gł...

Nowa „Lalka” bez TVP. Kulisy decyzji, którą trudno zignorować

Choć ekranizacje klasyki polskiej literatury zwykle wiążą się z udziałem Telewizji Polskiej, tym razem będzie inaczej. Producent i scenarzysta nowej filmowej wersji „Lalki” – Radosław Drabik – zdecydowanie odmówił współpracy z TVP, mimo że oferta obejmowała aż 10 milionów złotych wsparcia. Co przesądziło o tej decyzji? Kulisy tej sytuacji pokazują, że na polskim rynku audiowizualnym zaszły istotne zmiany. 💰 10 milionów? „Podziękowałem” W rozmowie z mediami Drabik nie owijał w bawełnę: “ Podziękowałem za ofertę i po przeanalizowaniu postanowiłem jej nie przyjmować. Motywacja była wyłącznie biznesowa. ” Zdecydował, że znajdzie koproducentów na „lepszych warunkach”. To mocny sygnał o tym, że dziś niezależni producenci niekoniecznie potrzebują TVP jako gwaranta jakości czy prestiżu. Szczególnie w sytuacji, gdy publiczny nadawca przechodzi restrukturyzację i nie ma pewności co do jego długofalowych zobowiązań. 🎥 „Lalka” w dwóch odsłonach: Netflix vs. Gigant Films Sytuację dodatkowo komp...

Śmierć latte - W pokoju obok

31 grudnia, ostanie godziny starego roku. Raczej złego niż dobrego. Siedzę sam na sali mimo dwustu osób wokół. Pogodzony z przemijaniem. Gospodarze kinowego Sylwestra w pośpiechu wypowiadają ostatnie słowa i jest! Na ekran wkracza Pedro Almodovar ze swoim "W pokoju obok".  Nie jest to pierwszy film o  godnym   umieraniu, jaki obejrzałem na przestrzeni ostatnich kilku lat. Brytyjska "Supernova" i polski "Lęk" podejmują trudny temat, próbując pokazać niuanse odchodzenia na własnych warunkach. Tego wieczoru obejrzałem jeszcze jeden o podobnej tematyce "Sztuka pięknego życia". Filmy obfitujące w emocje, wpychające w fotel, doprowadzające do łez. Zupełnie inaczej od "W pokoju obok"...  Czy film z ograniczoną paletą mocnych emocji może być dobry? Sądzę, że tak, ale pod jednym warunkiem, ciekawej intelektualnej dyskusji. Między innymi właśnie to otrzymujemy od Almodovara.  Film koncentruje się na dwóch kobietach, silnych i spełnionych zawodowo...